chcę w tym roku upiec keksa na święta a przy moich zdolnościach kulinarnych to nie lada wyzwanie. Doradźcie jakich bakalii do tego używacie. Nie chcę korzystać z gotowych mieszkanek, bo jest w nich mnóstwo tych kandyzowanych

keks powinien się właśnie składać z bakalii i kolorowych, kandyzowanych kawałków, wtedy dobrze wygląda po przekrojeniu. Jak je pokroisz na mniejsze, to nie będą tak zasładzać danego kawałka ciasta.

orzechy z suszonymi morelami i kawałkami ususzonych jabłek to super połącznie. Możesz też dodać kilka drobno pokrojonych i aromatycznych fig suszonych bo będą fajnie chrupać w zębach. Na wierzch warto zrobić polewę czekoladową ale taką prawdziwą z gorzkiej czekolady i mleka a wierzch posypać prażonymi migdałami bakaliowo.pl/bakaliowo-pl/migdaly-prazone i gotowe. Tego ciasta nie można zepsuć jest zbyt proste.

nie przekonasz mnie do kandyzowanych owoców, dla mnie są po prostu niesmaczne a ich słodkość zabija naturalny ich aromat. Wykorzystam za to sposób z suszonymi owocami i orzechami. A co z tym jabłkiem? Suszysz je w plasterkach i potem kroisz czy szuszysz już pokrojone?

susze w półksiężycach, czyli ćwiartkę kroję jeszcze na plasterki i całośćwkładam na 3 do 4 godzin do suszarki do grzybów.

jeżeli chcesz zrobić keks jak u babci to pomyśl co ona miała do dyspozycji bo raczej nie suszone morele czy figi. Tradycyjny keks ma orzechy, ewentualnie pestki, np. dyni, suszone śliwki i brusznicę albo inne suszone owoce, dostępne w polskich sadach. Zrób taki prosty, sięgający do korzeni kuchni narodowej keks a zaskoczy cię swoją oryginalnością. Szkoda się silić na wymyślność, kiedy prostota tak dobrze smakuje.

a moja babcia miała morele suszone i nawet dziadek przywoził jej z wyjazdów służbowych banany czy inne frykasy. Nie mierz wszystkich swoją miarą koleżanko.