Mam taki problem. Już dawno temu zauważyłam, że kupując buty raz idealny jest dla mnie rozmiar 39, a innym razem 40 i jest problem niestety. Ostatnio kupowałam w internecie no i niestety, 39 było za małe i cała procedura wymiany trochę trwała. Czy ktoś zna jakiś sposób na to, aby nie robić takich błędów?

Niestety tak to jest z rozmiarami, one są w pewnym sensie uśrednione. Wiadomo, że nie ma tak, że każdy mający rozmiar 40 będzie miał idealną długość stopy. Ty akurat wychodzisz poza średnią, jesteś na granicy rozmiarów i stąd problem…

Generalnie mam ten sam problem i po prostu mierzę sobie stopę. Jak zajrzysz na przykład do rozmiarówki Adidasa, to masz tam przy standardowych wymiarach również długość w centymetrach, dopasuj sobie to i tyle.

Ja od dawna mam ściągniętą na komputer taką tabelkę i niestety pomimo tego doszło do pomyłki…

Bo trzymasz się jednego tylko standardu. Każdy producent może inaczej podchodzić do tego tematu, ba nawet dany model może mieć pewne różnice w tej kwestii. Zobacz sobie tutaj https://ctxsport.com/rozmiarowka-reebok/ i porównaj sobie, jak wygląda tabela rozmiarów Reebok na tle innych producentów. Trzeba być ostrożnym. W dobrym sklepie zawsze masz przy każdej ofercie bezpośredni link do pasujących danych związanych z wielkością.

Heh, człowiek jednak uczy się całe życie…Dzięki wielkie za tę informację, nie miałam o tym pojęcia. Zawsze ślepo w sumie szłam, że mam taki rozmiar i tyle. Kupując w sklepie stacjonarnym nie ma z tym problemu.

Pamiętaj, że to i tak nie daje pełnej gwarancji, że trafisz z rozmiarem.

Nie no tyle to sobie jeszcze zdaję sprawę, dzięki za pomoc! Pozdrawiam ;)