uduchowiona
Użytkownik
Posty: 47
Skąd: Kluczbork
Wiek: 21
Mój były mąż też niby winę brał na siebie, jak składałam pozew rozwodowy, a później na rozprawie zaczął opowiadać jakieś kłamstwa, żeby tylko wyrok był że rozpad małżeństwa nastąpił z winy obu małżonków. Dlatego pisałam, że moim zdaniem lepiej brac adwokata, bo co innego gadanie w czery oczy, a co innego jak przychodzi do sprawy w sądzie.